Fake MMA Ubera i Bolta na Lotnisku Chopina:
Priorytet zysków nad bezpieczeństwem?
W ostatnim czasie mieliśmy okazję zaobserwować, jak Spółka Skarbu Państwa, PPL S.A., postrzega priorytety w zarządzaniu dedykowanymi miejscami postojowymi na Lotnisku Chopina w Warszawie. Decyzje podejmowane przez PPL, pozwalające firmom aplikacyjnym takim jak Uber Polska i Bolt Rides PL, na obsługę pasażerów, budzą poważne wątpliwości co do zgodności z wymogami ustawowymi oraz bezpieczeństwa pasażerów.
Wyobraźcie sobie scenę niczym z komedii dramatycznej, rodem z najlepszych satyr, gdzie Spółka Skarbu Państwa, PPL S.A., postanawia postawić zyski nad bezpieczeństwo pasażerów na Lotnisku Chopina w Warszawie. Brzmi jak scenariusz? Niestety, to rzeczywistość.
.
Wymiana Identyfikatorów – Kto dziś jeździ?
Na początek, mamy wymianę identyfikatorów niczym w przedszkolu, gdzie dzieci wymieniają się zabawkami. Identyfikatory wydane przez Straż Graniczną, umożliwiające wjazd na teren lotniska bezpośrednio na miejsca postojowe taxi przy hali przylotów, są przekazywane między kierowcami Ubera i Bolta jak gorące ziemniaki. Wyobraźcie sobie sytuację, gdzie pasażer wsiada do taksówki i zastanawia się, czy kierowca jest naprawdę kierowcą, czy może dziś gra rolę taksówkarza w tej komedii. Zgaduj zgadula – czy kierowca to osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje, taka sytuacja stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów.
Brak polskiego Prawa Jazdy i znajomości języka polskiego
Kto tu mówi po polsku?
W kolejnym akcie tej farsy, mamy kierowców, którzy nie posiadają ustawowo wymaganego polskiego prawa jazdy i nie znają języka polskiego. Komunikacja z pasażerami staje się niezły kabaretem, gdzie każdy mówi w swoim języku i liczy na cudowne zrozumienie. Jak można skutecznie komunikować się z pasażerami, jeśli bariera językowa staje się nieprzekraczalna? W odpowiedzi na naszą pierwszą interwencję, PPL S.A. lakonicznie stwierdziło, że w tym aspekcie weryfikuje kierowców, ale rzeczywistość pokazuje, że kontrola ta jest wysoce niewystarczająca.
Zawyżanie opłat za przejazd – Pasażerze, sprawdź portfel!
Kulminacja tej sztuki to zawyżanie opłat za przejazd. Firmy aplikacyjne stosują ceny umowne, które przekraczają maksymalne stawki uchwalone przez Radę m.st. Warszawy. Pasażerowie płacą za przejazd jak za zboże, a brak fiskalizacji należności to dodatkowy bonus w tej tragikomedii, gdzie budżet Skarbu Państwa traci na rzecz prywatnych zysków.
Bójki i awantury na parkingu – Cyrk na kółkach
Na parkingu zewnętrznym, gdzie powinno być spokojnie jak w kościele, kierowcy firm aplikacyjnych urządzają bójki, sprzeczki i awantury. Dochodzi do rękoczynów, a wszystko to w strefie przygranicznej, która powinna być pod ścisłym nadzorem. I tu wchodzi na scenę rodzima firma taksówkowa, której kierowcy, patrząc na te ekscesy, pewnie zastanawiają się, czy przypadkiem nie znaleźli się na planie filmu akcji zamiast na miejscu pracy. Zachowanie obcokrajowców o odmiennej kulturze i obyczajowości psuje reputację i dobre imię tych polskich przewoźników.
Lakoniczne odpowiedzi i brak działania – "To się wytnie"
W naszym pierwszym piśmie do Pełnomocnika Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, Sekretarza Stanu Macieja Laska, szczegółowo wskazywaliśmy zagrożenia. Odpowiedź PPL S.A. była niczym retroryka – lakoniczna i mało merytoryczna. „Weryfikujemy i kontrolujemy kierowców” – brzmi jak fraza wyjęta z podręcznika PR-u. Jednak rzeczywistość pokazuje zupełnie inną historię, gdzie brak kontroli i weryfikacji jest wręcz namacalny.
Apel o działania Zarządu PPL S.A. – Liczymy na finał z happy endem
Jako NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy Region Mazowsze mamy nadzieję, że Zarząd PPL S.A. oraz wszyscy odpowiedzialni podejmą odpowiednie działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów korzystających z komunikacji w ramach obsługi Lotniska Chopina w Warszawie. Sugerujemy konieczność ponownego przeanalizowania decyzji dotyczącej udostępnienia dedykowanych miejsc postojowych spółkom “Uber Polska” oraz “Bolt”. W końcu, czy zyski finansowe naprawdę są ważniejsze niż bezpieczeństwo pasażerów?
2 komentarze
Kierowca · 2024-09-28 o 12:24
Co za głupoty. Jakie ogromne stawki? Zapraszam do wglądu w aplikacje. Każdy kierowca ją udostepni i pokaże za ile jeździmy.
Jak jest naprawdę mogę opowiedzieć wraz z innymi kierowcami z Polski. Artykuł jest tendencyjny.
NSZZ · 2024-10-14 o 06:03
Drogi anonimowy kierowco. Slogan o polskich kierowcach których jest “na lekarstwo” i brak sprecyzowania dla której spółki dostarczającej aplikację wykonuje Pan swoje usługi, powoduje, że Pański komentarz staje się tendencyjny i niewiele wnosi. Zapraszamy zatem do naszego biura celem sprostowania naszej wiedzy którą Pan podważa, a którą pozyskaliśmy od kierowców, pasażerów i realizowanych przejazdów.