Kontrowersyjny Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw nie trafi w marcu na posiedzenie Sejmu.
Projekt Ustawy wskazany w druku 3049 który w dniu 2 marca wpłynął do Sejmu i został skierowany na I czytanie w Komisjach, (w tym przypadku do Komisji Infrastruktury) w ocenie organizacji środowiskowych zawodowych taksówkarzy budzi wiele kontrowersji i nie zapewni należytego bezpieczeństwa pasażerów w odpłatnym przewozie osób taksówką. W związku z powyższym zwróciliśmy się do Departamentu Cyfryzacji przy KPRM o możliwość konsultacji i zgłoszenie swoich uwag do rządowego projektu ustawy.
8 marca NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych m.st. Warszawy, Związek Zawodowy Warszawski Taksówkarz, Stowarzyszenie Zawodowe Poznańskich Taksówkarzy, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Taxi, Stowarzyszenie Taksówkarzy Miasta Białystok oraz przedstawiciel systemu operacyjnego RT3000 jednego z głównych dostawców aplikacji do przekazywania zamówień współpracujący z legalnymi polskimi korporacjami, spotkaliśmy się z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury, Departamentu Cyfryzacji przy KPRM i przedstawicielem biura prawnego przy KPRM czyli podmiotami odpowiedzialnymi za kształt owej ustawy. W spotkaniu uczestniczyli również, przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości, asystent społeczny posła na Sejm Pawła Lisieckiego Andrzej Grabowski oraz przedstawiciel Stowarzyszenia Mobilne Miasto Adam Jędrzejewski reprezentujący firmy aplikacyjne.
Dyskusji nie było końca
Na wstępie przewodniczący NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych wskazał na fakt, ze projekt ustawy jest projektem faworyzującym aplikacyjne przewozy, a zawarte w nim zmiany w żaden sposób nie zapewnią bezpieczeństwa pasażerom. „Ustawa nie może dopuszczać do zawodu ludzi z bogatą historią przestępczą, lecz powinna ograniczać im dostęp do zawodu. Nie może być sytuacji gdzie umożliwiamy przestępcy dostęp do zawodu taksówkarza , następnie będziemy starać się go złapać, a jak się uda go złapać to spróbować go ukarać, taksówka nie może być azylem dla przestępców”.
Czy sztuką jest zatem poświęcić kolejne ofiary, żeby móc ukarać sprawcę kolejnego gwałtu? Czy zgwałconej lub molestowanej kobiecie ulżymy w traumie zdjęciem sprawcy którym zweryfikuje się przestępca w aplikacji?
W ten sposób nie powstrzymamy problemów przestępczości w odpłatnym przewozie osób. W ten sposób nie zmniejszymy ilości popełnianych przestępstw. „Nie było aplikacji nie było takich problemów, wszystkie doniesienia o przestępstwach na tle seksualnym są to doniesienia tylko i wyłącznie z firm aplikacyjnych, w normalnych tradycyjnych taksówkach tego typu zdarzeń nie odnotowano” mówi przedstawiciel poznańskich taksówkarzy Arkadiusz Pawlicki.
W projekcie ustawy mowa jest o karach które mają być nakładane za nie stosowanie się do przepisów prawa. Kary nad wyraz medialne, „nałożenie kary miliona złotych może nastąpić tylko w momencie (w dniu) zawierania umowy przez licencjonowanego pośrednika i 7 dni przed końcem ważności licencji czyli 49 lat 11 miesięcy i 24 dni” mówi Arkadiusz Pawlicki z Zrzeszenia Poznańskich Taksówkarzy, dodaje, „artykuł 27 b ust. 7 Ustawy o Transporcie Drogowym zwalnia licencjonowanego pośrednika z nałożenia na niego kary. Zwalnia go też z cofnięcia licencji w tym wskazanym wyżej okresie, zatem pośrednik nie będzie odpowiadał za nic”.
Przedstawiciel systemu operacyjnego RT3000 słusznie zauważył problem wprowadzenia jakiejkolwiek weryfikacji kierowcy w czasie rzeczywistym. Mechanizm taki to koszty których mali pośrednicy zrzeszający kilku czy kilkunastu a nawet kilkudziesięciu kierowców (bo tacy też są) nie będą w stanie finansowo pokryć, ale nie tylko, dotyczy to wszystkich pośredników i kierowców. Często koszt takiej weryfikacji może przekroczyć koszt wykonanej usługi. Kierowcy taksówek to nie tylko kierowcy w dużych miastach, ale również w małych miasteczkach w których kierowcy nie korzystają z żadnej aplikacji, a system usługi taxi opiera się na zwykłym kontakcie telefonicznym czy oczekiwaniem na pasażera w miejscy oznaczonym jako postój taxi. I w tym momencie padła propozycja ze strony środowiska taxi, o możliwości wprowadzenia podziału pomiędzy firmami aplikacyjnymi a tradycyjną taksówką. Brak podziału w ustawie na firmy aplikacyjne i tradycyjne taksówki doprowadzi do wyeliminowania z rynku mniejszych firm i właśnie o to chodzi wielkim aplikacyjnym graczom bo to one wymyśliły tą pozorną weryfikację w czasie rzeczywistym (zapadła cisza). > Od wielu lat i aktualnie również wszystkie tradycyjne firmy pośredniczące w odpłatnym przewozie osób (korporacje) weryfikowały i weryfikują podczas podpisywania umowy o współpracę swoich kierowców sprawdzając ich wszystkie wymagane prawem dokumenty i zawsze pilnowały i pilnują terminów badań technicznych samochodów, terminu badań lekarskich i psychologicznych, terminów przeglądu samochodu itp. „Było dobrze, a chcieliście innowacyjnych cyfrowych rozwiązań, nowoczesności które jak widać na załączonym obrazku się nie sprawdziły”.
Problem badań psychologicznych i orzeczeń lekarskich o braku przeciwwskazań na wykonywanie zawodu na stanowisku kierowcy taksówki też był tematem spotkania. „Na dzień dzisiejszy pracownie odpowiedzialne za przeprowadzanie takich badań i lekarze psycholodzy nie posiadają odpowiednich narzędzi dostosowanych kulturowo, obyczajowo i językowo do badania obcokrajowców spoza obszaru UE (wyjątek Ukraina)” mówi Paweł Saturski przewodniczący NSZZ Solidarność Taksówkarzy Zawodowych. „W tym temacie wypowiadało się wiele instytucji i sami lekarze psychologowie twierdząc, ze przeprowadzanie badań umożliwiających wydanie rzetelnego wyniku jest możliwe wówczas kiedy takie badanie będzie przeprowadzone w języku polskim. Wynik badania z udziałem tłumacza przysięgłego nie daje 100% gwarancji gdyż tłumacz nieumyślnie może zniekształcić pytanie co utrudni lub ułatwi odpowiedź badanemu, może zasugerować odpowiedź co definitywnie zniekształca wynik badania. W badaniu psychologicznym stosowane są specyficzne formy i treści które mają na celu wskazać potencjalne nałogi czy zniekształcenie psychomotoryczne kandydata. Ciąg pytań, forma i treść jest specyficzna i żeby uzyskać rzetelny wynik badania musi być 100% odzwierciedleniem treści napisanej w języku polskim. Wspomnieć należy również o bezpośrednim wywiadzie lekarza psychologa z kandydatem na kierowcę taksówki który również jest obowiązkową częścią badania potrzebna do wystawienia opinii”.
Niepokojący zbieg okoliczności !!!
W czasie trwania dyskusji wróciliśmy trochę do historii. „Co nas najbardziej niepokoi w tej nowelizacji? Ustawa Lex Uber która była procedowana w latach 2017/2018 z Ministerstwa Infrastruktury wyszła w dobrej jak nie w bardzo dobrej wersji. Zwalczała wiele rzeczy już wówczas były na rynku i nie doprowadzała do patologii która powstała później. W 2018 roku doszło do spotkania szefa Ubera na Polskę z ówczesnym Ministrem Cyfryzacji i nagle w ramach ustaleń międzyresortowych z tej dobrej wersji Lex Uber nie pozostało nic. Ustawa została odwrócona do góry nogami. W tej chwili mamy sytuację w której firmy aplikacyjne ogłosiły publicznie w mediach jakie będą zmiany w ustawie, ze oni te zmiany popierają, a nawet, że zaczynają się do nich przygotowywać. Ministerstwo w tej sytuacji milczy, nie odezwała się ani słowem. Projekt Ministerstwa Cyfryzacji wprowadzający dokładnie te zmiany o których mówiły firmy aplikacyjne pojawił się dopiero po dwóch tygodniach. Bardzo nas to niepokoi i wskazuje to na mało przyjemny kierunek procedowania prawa w Polsce. Szczególnie jak weźmiemy pod uwagę doniesienia z poprzedniego roku, gdzie wyszły na jaw wszystkie przekręty Ubera w skali całego świata, jak podkupował polityków, kupował dziennikarzy i łamał w sposób ordynarny prawo próbując to wszystko tuszować”.
Nasze uwagi do projektu
W swoich uwagach do projektu Ustawy zgłosiliśmy konieczność wprowadzenia obowiązku
- Posiadania prawa jazdy minimum 3 lata. (wszyscy kandydaci bez względu na pochodzenie),
- Wymiany prawa jazdy na polskie z chwilą rozpoczęcia działalności lub zatrudnienia na stanowisko kierowcy taksówki (dotyczy kandydatów obcokrajowców spoza obszaru UE)
- Wiek kandydata minimum 23 lat,
- Zaświadczenie o niekaralności dla kandydatów na kierowcę taksówki spoza obszaru UE z kraju pochodzenia kandydata poświadczone przez stosowny konsulat na terytorium RP
- Orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań na wykonywanie zawodu na stanowisku kierowcy taksówki oraz badania psychologiczne i psychotechniczne wraz z aktualnym zdjęciem.
- Wprowadzenie ustawowego obowiązku znajomości języka polskiego minimum w stopniu podstawowym dla obcokrajowców kandydatów na kierowcę taksówki osobowej.
- Zaświadczenie o ukończonym kursie i zdanym egzaminie ze znajomości prawa miejscowego i topografii miasta oraz zasad udzielania pierwszej pomocy,
- Obowiązek posiadania w taksówce zalegalizowanego przez Główny Urząd Miar urządzenia pomiarowego odliczającego czas i odległość wykonywanej usługi (taksometr) lub urządzenia z zainstalowaną aplikacją służącą do obliczania ceny za przejazd, zgodną z rozporządzeniem ministra cyfryzacji, będącego urządzeniem wyposażenia taksówki, podlegającym kontroli uprawnionych służb.
- Rejestracja siedziby spółki pośredników i bezpośrednich partnerów flotowych korzystających z aplikacji pośrednika na terenie RP pod rzeczywistym istniejącym adresem.
Z racji na zgłoszone przez nas uwagi i brak wcześniejszych konsultacji projekt na chwilę obecną nie trafi na ławy Sejmowe pod głosowanie, będzie podlegał dopracowaniu, usłyszeliśmy „projekt wymaga dalszych poprawek”. Czekamy z niecierpliwością i z wielkimi nadziejami – oczekujemy efektów.
0 komentarzy